Zawsze powtarzano Ci, że młodość rządzi się swoimi prawami. Lecz gdy robiłeś coś niezgodnego z ich kodeksem, karcili słowem i czynem. Dosyć tego! Czas rozbić ostatnią latarnię ciężkim kamieniem. Czas przywitać wschód słońca przekrwionymi oczami. Czas nie mieć dla świata czasu. Czas zadbać o przyszłe wspomnienia.